

Geoffrey Rush oskarżył australijski dziennik Sydney's Daily Telegraph o zniesławienie. Powodem są oskarżenia, które ukazały się w gazecie i dotyczyły rzekomego nieodpowiedniego zachowania Rusha wobec jednej z aktorek w czasie pracy nad sztuką Król Lear.
Według prawnika gazety gwiazdor miał niewłaściwie zachowywać się w scenach z aktorką, której tożsamość jest tajemnicą. Do zdarzenia jak poinformował dziennik doszło w ostatnim tygodniu pracy nad produkcją Sydney Theatre Company w 2015 roku. Rush zdecydowanie zaprzeczył tym oskarżeniom i pozwał gazetę w sądzie federalnym.
Dziś zakończyła się sprawa o zniesławienie, którą wygrał aktor. Zgodnie z wyrokiem sądu gazeta będzie zmuszona zapłacić aktorowi ok. 600 tysięcy dolarów. Kwota ta może jednak jeszcze wzrosnąć. Stacja CNN podała, że aktor w związku z zniesławiającymi go informacjami, mógł ponieść dużo większe straty finansowe. Mówi się nawet o kwocie 3,5 mln dolarów.
Źródło: ew.com/zdjęcie główne: materiały prasowe

