

Starcie tytułowych Tytanów z MonsterVerse na dużym ekranie to jedno z najbardziej wyczekiwanych w ciągu ostatnich lat filmowych wydarzeń. Reżyser Adam Wingard odpowiadał za zachowanie ciągłości fabularnej z poprzednich trzech filmów. Twórca chciał, by to starcie było inne, niż wszystkie poprzednie walki wielkich potworów, które mogliśmy oglądać w kinie. W nowym wywiadzie wyznał, że starał się nadać wszystkim ciosom i atakom unikalnego akcentu i stworzyć najlepszą sekwencję akcji w miejskiej panoramie.
Pierwsze recenzje dziennikarzy wskazują na to, że walki prezentują się naprawdę świetnie, choć ciężko mówić o ich unikalności.
Twórca został też zapytany o to, czy w przyszłości może zostać wydana wersja reżyserska filmu - odparł jednak, że nie ma żadnej innej czy dłuższej wersji widowiska, a to, co zobaczymy na ekranie, to w stu procentach jego gotowy projekt.
W sieci pojawiła się też entuzjastyczna reakcja nieoczekiwanej fanki, którą okazała się być Jennifer Hudson. Piosenkarka jednoznacznie opowiedziała się po stronie Konga, a film ewidentnie ją zachwycił:
31 marca film trafi na ekrany kin w 38 krajach plus hybrydowo (HBO Max) w USA. Według prognoz Godzilla kontra Kong ma mieć największe otwarcie od początku pandemii. Kwota ma sięgać minimum 70 mln dolarów. Jeśli zgodnie z przewidywaniami film zbierze w Chinach około 100 mln dolarów, globalne otwarcie może być o wiele większe.
Źródło: comicbook.com

