Firmy technologiczne chwytają się najróżniejszych sztuczek, aby obrazowo wyjaśnić, jak działają nowatorskie rozwiązania stosowane w ich topowych urządzeniach. Jedną z ciekawszych prezentacji przygotowali inżynierowie Google. Firma planuje połączyć przyjemne z pożytecznym i zatrudnić Pokemony w roli nauczycieli - to one zaprezentują możliwości Motion Sense.

Dziennikarze 9to5Google twierdzą, że dotarli do dema technologicznego narzędzia nazywanego Pokémon Wave Hello. Aplikacja pozwala wejść w interakcję z Pikachu, Eevee oraz startowymi potworkami z gier Pokémon Sword and Shield oraz Pokemon Shield. Według redaktorów oprogramowanie ma służyć do objaśniania sposobu funkcjonowania systemu rozpoznawania gestów, który trafi do smartfonów z linii Google Pixel 4.

Zdjęcie: 9to5google

Aplikacja testowana przez 9to5Google nie jest w pełni funkcjonalna, gdyż była uruchomiona na urządzeniu, które nie korzysta z technologii Motion Sense, dlatego obsługiwano ją wyłącznie za pomocą ekranu dotykowego. Ale jeśli ten przeciek okaże się wiarygodny, posiadacze Pixeli 4 będą mogli skorzystać z jednego z ciekawszych smartfonowych samouczków.

Zobacz także:

-

Przyjaciele - czego fani szukają najczęściej w Google'u? Wyniki badań

-

Pokemon Sword i Shield mogą być pierwszymi częściami serii z autozapisem

Google zaprezentuje swoje nowe smartfony 15 października. Wtedy przekonamy się, czy aplikacja Pokémon Wave Hello będzie miała jakieś szersze zastosowanie czy posłuży jedynie do zaprezentowania nowej funkcji w Androidzie.