GPD WIN3 – prawdopodobnie najlepsza pecetowa konsola przenośna
Przenośny komputer GPD WIN3 święci triumfy na Indiegogo. Nic dziwnego – przypomina pecetową odsłonę Nintendo Switcha i odpali najgorętsze tytuły komputerowe z ostatnich lat.
Przenośny komputer GPD WIN3 święci triumfy na Indiegogo. Nic dziwnego – przypomina pecetową odsłonę Nintendo Switcha i odpali najgorętsze tytuły komputerowe z ostatnich lat.
Firma GPD znana jest z produkcji kompaktowych komputerów skierowanych do entuzjastów pecetowego grania. Choć swoją wydajnością nie mogą konkurować z klasycznymi stacjonarkami, zaprojektowano je w taki sposób, aby poradziły sobie z odpaleniem tytułów, których na próżno szukać w odsłonie mobilnej bądź na Nintendo Switchu. A ich najnowsze dzieło, GPD WIN3, cieszy się gigantycznym sukcesem. Nie bez powodu, w końcu poradzi sobie z uruchomieniem takich gier jak GTA V, Metro: Exodus czy Doom Eternal przy wysokiej płynności.
Tym, co przede wszystkim różni ten sprzęt od poprzednich urządzeń GPD jest to, że jego protoplaści bardziej przypominali zminiaturyzowane laptopy, a WIN3 bezpośrednio nawiązuje swoją formą do Switcha. Przyciski oraz gałki analogowe umieszczono z boku ekranu, podobnie jak w najnowszej konsoli Nintendo, zaś klawiaturę ukryto pod wyświetlaczem. Wystarczy przesunąć go, aby się do niej dostać.
Taka konstrukcja sprawia, że GPD WIN3 znacznie lepiej będzie układać się w dłoniach niż inne komputery od GPD. A dzięki zastosowaniu procesorów Intela z linii i5 oraz i7 współpracujących ze zintegrowaną kartą graficzną Intel Iris Xe Graphics odpalimy na nim nawet Microsoft Flight Simulator. Wszystko dzięki wykorzystaniu wyświetlacza o stosunkowo małej rozdzielczości 1280x720 pikseli, z którą zintegrowany układ radzi sobie więcej niż zadowalająco. Nawet topowe produkcje z ostatnich lat mają działać na tym maleństwie w 60 klatkach na sekundę. Oczywiście w niektórych przypadkach konieczne będzie obniżenie jakości grafiki, warto jednak pamiętać, że mamy tu do czynienia z 5,5-calowym wyświetlaczem. Różnice w detalach nie powinny być zauważalne na pierwszy rzut oka.
A jeśli dla kogoś granie na niskich ustawieniach nie wystarczy, zawsze może skorzystać z potencjału platform cloud gamingowych. W końcu producent oddaje nam do dyspozycji pełnoprawnego Windowsa 10 oraz moduł Wi-Fi 6, który zapewni płynną rozgrywkę na ultra za pośrednictwem takich usług jak Google Stadia czy GeForce NOW. Można także podpiąć sprzęt do zewnętrznej karty graficznej i wykorzystać potencjał topowego eGPU z górnej półki wydajnościowej.
Warto zauważyć, że projektanci zdali sobie sprawę z tego, że obsługa klasycznego Windowsa na kilkucalowym urządzeniu nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Dlatego w GPD WIN3 znajdziemy szereg udogodnień poprawiających komfort pracy w tym środowisku. Sprzęt wyposażono m.in. w czytnik linii papilarnych przydatny podczas logowania się do systemu, podświetlaną klawiaturę oraz stację dokującą. Po sparowaniu myszki i klawiatury oraz podpięciu się do monitora zamienimy konsolę w pełnoprawny komputer stacjonarny.
GPD WIN3 dystrybuowana jest za pośrednictwem zbiórki na Indiegogo, ale projekt udało się sfinansować na długo przed jej końcem. W dniu pisania artykułu osiągnięto przeszło 4650% progu finansowania, a do końca akcji pozostało jeszcze 50 dni.
Najtańszą wersję konsoli można zdobyć za 6197 hongkońskich dolarów (ok. 2995 zł), a w zestawie ze stacją ładującą za ok. 3180 zł. Modele z mocniejszym procesorem wyceniono odpowiednio na ok. 3370 zł oraz ok. 3555 zł. Pierwsze konsole mają trafić do wspierających w maju 2021 roku.
Źródło: Indiegogo
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat