Kevin Feige, opisując drugą fazę kinowego uniwersum Marvela, użył jednego słowa - "odlotowa", ale dodaje, że słowo to nie w pełni oddaje, co zobaczymy.
Największym zaskoczeniem są wzmianki o "Guardians of the Galaxy". Otóż 95% akcji tego filmu ma rozgrywać się w kosmosie, więc Ziemia i to, co znamy z innych produkcji Marvela, będzie jedynie ułamkiem opowieści. Twierdzi, że jest to bardziej samodzielny film, gdyż akcja rozgrywa się w tym samym uniwersum, ale w zupełnie innej galaktyce. Natomiast "Thor: Mroczny świat" ma pokazać tę rozrywkową stronę, idąc w kierunku mrocznego widowiskowego fantasy.
"Iron Man 3" ma zaprezentować fazę z innej perspektywy, zagłębiając się w osobowości bohaterów. Ma być to bardziej osobista podróż dla Tony'ego Starka. Reżyser opisał mu ten film jako polityczny thriller w klimacie Toma Clancy'ego. Natomiast "Captain America" ma być thrillerem politycznym w klimacie lat 70. Chwali się, że każdy kolejny film prezentuje zupełnie inny gatunek od poprzedniego.
Drugą fazę rozpoczyna "Iron Man 3" premierą w maju. "Thor: Mroczny świat" zadebiutuje 8 listopada, "Captain America: The Winter Soldier" pojawi się 4 kwietnia 2014 roku. "Guardians of the Galaxy" ma zaplanowaną premierę na 1 sierpnia 2014 roku, a "The Avengers 2" na 1 maja 2015 roku.