Martin Freeman ("Sherlock") ostatnio udzielił wywiadu, w którym mówił o swojej roli Bilbo Bagginsa i najbliższych planach.
"Znam swój plan pracy. Zaczynam w styczniu, potem mam przerwę latem, by kręcić drugi sezon Sherlocka, serialu, gdzie gram Watsona, a potem wracam we wrześniu do Nowej Zelandii, by skończyć kręcić film przed końcem roku".
Dowiadujemy się z niego także, że Freeman nie był fanem Tolkiena przed dostaniem roli.
"Nie byłem fanem Tolkiena, ale już jestem. Parę tygodni temu po raz pierwszy przymierzałem owłosione nogi Bilba i uszy, chociaż moje są już wystarczająco wielkie. Jak w tym wyglądałem? Inaczej... ale jestem gotowy być Bilbem".
Aktor opowiedział także, kiedy dowiedział się o tym, że zagra główną rolę:
"W lutym parę razy wpadłem na Petera. Posłałem mu taśmę z ekranowym testem jako Bilbo. Del Toro odpowiedział mi miłym komentarzem, że zostałem wybrany na Bilba i nieważne co piszą na Internecie. Kiedy Peter przejął film, rozmawialiśmy podczas Mundialu i opowiedział mi co się dzieje z projektem i kto dostanie rolę."
Czekacie na występ Freemana w superprodukcji "Hobbit"? Najwyraźniej obsady będzie pełna znanych serialowych aktorów.
Źródło: movieweb.com
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1954, kończy 71 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1985, kończy 40 lat
ur. 1966, kończy 59 lat
ur. 1972, kończy 53 lat