
Matthew Perry wystąpił ostatnio w programie Watch What Happens Live with Andy Cohen. Został zapytany przez gospodarza o najdziwniejszy pomysł na fabułę odcinka serialu Friends. Prowadzący użył zwrotu jump the shark, oznaczającego taki zwrot akcji, który pcha produkcję w zupełnie absurdalnym kierunku. Aktor odpowiedział, że twórcy wpadli na pomysł, aby w jednym z epizodów Chandler odwiedził klub z męskim striptizem, ponieważ bardzo lubi podawane tam kanapki. Perry jednak szybko wybił producentom ten pomysł z głowy. Wideo z programu możecie zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Tom Hardy jako Venom! Kultowy wróg Spider-Mana obsadzony!
Źródło: tvline.com/zdjęcie główne: NBC

