Wczoraj pisaliśmy o tym, jak Colin Trevorrow chce podejść do filmu Star Wars: Episode IX, czyli chce tworzyć go w taki sam innowacyjny i kreatywny sposób jak George Lucas przy pierwszych Gwiezdnych Wojnach. Dziś mamy kolejny wywiad z reżyserem, który odnosi się do fanowskich teorii związanych z postaciami poznanymi w filmie Star Wars: The Force Awakens.

- Czytałem wszystkie fanowskie teorie. Mogę jedynie powiedzieć, że odpowiedzi będą głęboko satysfakcjonujące, ponieważ Rey jest postacią, która jest bardzo ważna w tym uniwersum, nie tylko w kontekście wydarzeń Przebudzenia Mocy, ale także całej galaktyki i ona na to zasługuje. Dlatego upewnimy się, by odpowiedź sprawiała wrażenie, że wydarzyła się dawno temu w odległej galaktyce, a my tylko opowiadamy Wam co się stało - mówi Colin Trevorrow.

Czytaj także: Kandydaci do roli młodego Hana Solo

Przypomnijmy, że o Rey krążą trzy główne teorie - córka Luke'a Skywalkera, wnuczka Obi-Wana Kenobiego oraz córka Hana i Lei. Sam reżyser nic nie wyjawia, ale za to podkreśla coś interesującego. Otóż część IX nie będzie tylko kulminacją trzeciej trylogii, ale zarazem ma być czymś w rodzaju podsumowania Sagi. Przynajmniej taki wniosek nasuwa się z wypowiedzi reżysera:

- Gdy dojdziemy już do części IX, będę patrzeć na to jako na jeden film, na trzy filmy i na dziewięć filmów. Jest to coś, co musi uhonorować historię opowiadaną przez okres 40 lat. Gwiezdne Wojny to system wierzeń. To nie jest tylko historia i to nie jest tylko film. Jest to coś, co traktuje bardzo poważnie.

Najbliższy film osadzony w świecie Gwiezdnych Wojen to Rogue One: A Star Wars Story, który zadebiutuje już 16 grudnia. Natomiast Star Wars: Episode IX zobaczymy w 2019 roku, dwa lata po części VIII.