Gwiezdne Wojny w Disney+ są dostępne od startu platformy streamingowej. Fani w USA, Kanadzie oraz w Holandii mogą korzystać i oglądać bez ograniczeń Gwiezdną Sagę. Wszystkie części są dostępne w jakości 4K.

Wraz z pracą nad poprawieniem oryginalnej trylogii do tej jakości obrazu wprowadzono pewne zmiany. Największa tyczy się kultowej sceny z kantyny w Mos Eisley, w której Han spotkał łowcę nagród zwanego Greedo, który pracował dla Jabby. Jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych i omawianych scen w historii z uwagi na... niezliczoną ilość zmian, jakie zostały w niej wprowadzone na przestrzeni lat. 

W oryginalnej wersji z 1977 roku to Han Solo strzelił pierwszy. Po latach George Lucas uznał, że bohater tak nie powinien postępować, więc w 1997 roku dodał strzelającego Greedo. Potem wprowadzono jeszcze kilka poprawek, ale scena nadal wygląda dziwnie i nieprawdziwie. Lucasfilm oraz Disney+ podjęli decyzję, która ma prawdopodobnie zakończyć debatę. Tym razem, gdy Han strzela, widzimy, że Greedo strzela równocześnie, a całości towarzyszy trochę poprawione wybuch, który ma zakrywać wcześniejsze niedociągnięcia. Wygląda to bardzo podobnie do wersji Blu-ray, ale wyczucie czasu zostało trochę poprawione i nie ma już ujęcia na Greedo, które w wersji z 2011 trwało niecałą sekundę. Czy taki zabieg cokolwiek zmienia? Zobaczcie i dajcie znać w komentarzach. W mediach społecznościowych ta zmiana nie spotkała się z pochlebnym odbiorem.

Zobacz także:

-

The Mandalorian: sezon 1, odcinek 1 - recenzja

-

Obi-Wan Kenobi - Gwiezdne Wojny w innym wydaniu? Scenarzysta potwierdza plotki o reżyserze

Są jednak też pozytywne ruchy. Gwiezdne Wojny od części I do VI mają nadal logo 20th Century Fox oraz kultowe fanfary, które dla wielu zawsze było kojarzone z Gwiezdnymi Wojnami:

Jest też nowe logo Lucasfilmu, które fani również zobaczą przed pierwszym odcinkiem The Mandalorian: