W sieci pojawiło się już wiele teorii na temat prawdziwego znaczenia tytułu Star Wars: The Last Jedi. Nowe światło w tej sprawie może rzucać książka dla dzieci, Star Wars: Look and Find, w której znajdują się dwie historie związane z nadchodzącym filmem. W jednej z nich pojawiają się Rey, Luke i masa stworzeń z planety Ahch-To. Zastanawia jednak ten fragment opisu opowieści:

Baza Starkiller została zniszczona, jednak Kylo Ren uciekł. Dzięki Rey i jej przyjaciołom BB-8 mógł dostarczyć do Ruchu Oporu wskazówki dotyczące miejsca pobytu Luke'a Skywalkera. Z tego właśnie powodu Rey udaje się na planetę Ahch-To, by uzyskać pomoc Luke'a. Rey stara się namówić ostatniego Jedi do dołączenia do Ruchu Oporu.

Oczywiście mogło zdarzyć się tak, że słowa "ostatni Jedi" dotyczą stanu faktycznego i nie są związane z nadchodzącą produkcją. Wielu komentatorów twierdzi jednak, że autorzy książki doskonale zdawali sobie sprawę ze znaczenia wyrazów, których używają w swojej historii, i trudno tu mówić o przypadku.

Przy założeniu, że książka faktycznie wyjawia tożsamość tytułowego bohatera nadchodzącego filmu, powstaje pytanie o przyszłość Rey i rolę, jaką odegra w starciu Jasnej i Ciemnej Strony Mocy.

fot. Entertainment Weekly

Zobacz także: Kogo gra Benicio del Toro w filmie Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi?

Film Star Wars: The Last Jedi wejdzie na ekrany kin 14 grudnia.