Gwiezdne Wojny mają tak zwany kanon, czyli wszystkie historie opowiadane w filmach, serialach, książkach, grach i komiksach są osadzone w tym samym świecie i ze sobą powiązane. Gdy komiks Darth Vader pokazał wpływ Imperatora Sheeva Palpatine'a na narodziny Anakina Skywalkera, każdy zinterpretował to jednoznacznie.

Według Matta Martina z Lucasfilm Story Group. czyli grupy osób nadzorujących spójność kanonu, cały świat źle zinterpretował ten komiks i Sheev Palpatine nie jest ojcem Anakina. Jego zdaniem plansze, które widzieliśmy rozgrywają się w głowie Vadera i jeśli komiks miałby pokazać powiązanie Palpatine'a z narodzinami Skywalkera, Matt Martin kazałby to usunąć.

Problem w tym, że komiksowa historia nie sugeruje takiej interpretacji jednoznacznie pokazując sytuacje, więc albo obrazkowa opowieść nie została w tym aspekcie dopracowana, albo Martin, który według informacji pracował przy komiksie z ramienia LSG, nie dostrzegł braku klarowności tej sytuacji. Cały świat nieprzypadkowo zinterpretował te kadry w taki sposób. Nie ma tam żadnej informacji, że to iluzja, czy wyobraźnia Vadera, a całość widzi dzięki Mocy.

Zobacz także:

-

Spoilery

Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie - jaki jest los Ahsoki Tano w związku z wydarzeniami filmu?

-

Spoilery

Gwiezdne Wojny - George Lucas miał pomysł na Trylogię Sequeli. Jak mogły wyglądać kontynuacje?

Zobaczcie w galerii kluczowy kadr oraz pozostałe ważne ujęcia z komiksu:

fot. zrzut ekranu z Twittera