Gwiezdne Wojny - plany Disneya były "za duże i zbyt szybkie". Rozważano zakup Twittera
Szef Disneya, Bob Iger, wyjawił kulisy przejmowania takich marek jak Gwiezdne Wojny czy studio Fox. Jak się okazuje, firma Myszki Miki mogła też przejąć Twittera.
Szef Disneya, Bob Iger, wyjawił kulisy przejmowania takich marek jak Gwiezdne Wojny czy studio Fox. Jak się okazuje, firma Myszki Miki mogła też przejąć Twittera.
W miniony weekend New York Times opublikował obszerny wywiad z szefem Disneya, Bobem Igerem, w którym odsłonił on kulisy przejmowania kolejnych marek przez firmę Myszki Miki. Przypomnijmy, że już pod koniec zeszłego tygodnia dowiedzieliśmy się o wpływie, jaki na nabycie Marvela miał Steve Jobs - więcej o tej sprawie przeczytacie w tym miejscu. Na pierwszy ogień w rozmowie z gazetą poszła zaś kwestia nabycia Lucasfilmu i pierwotnych planów na to, jak rozwinąć serię Gwiezdne Wojny. Decydent wychodzi z założenia, że Disney na tym polu był początkowo "zbyt ambitny", nieco przeceniając swoje siły. Całą kwestią podsumował on bowiem słowami: "za dużo i zbyt szybko".
Okazuje się również, że właściciele Foxa, z magnatem finansowym Rupertem Murdochem na czele, mieli być "wściekli", gdy dowiedzieli się o przejęciu Lucasfilmu przez Disneya. Jak mówi Iger:
Szef Disneya przyznaje także, że filmy studia Fox nie odnosiły w ostatnim czasie wielkich sukcesów:
Iger potwierdził, że w 2017 roku Disney rozważał zakup Twittera. Tak tłumaczy on, dlaczego ostatecznie nie doszło do transakcji:
Źródło: New York Times / zdjęcie główne: YouTube
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1959, kończy 66 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1946, kończy 79 lat
ur. 1941, kończy 84 lat