

22 stycznia 2025 roku informowaliśmy o tym, że Ryan Gosling zagra główną rolę w Star Wars w reżyserii Shawna Levy'ego. Natomiast dzień później do sieci trafiła informacja o tym, że Chris Pine jest na celowniku Lucasfilmu do projektu, o którym słyszymy od lat.
Star Wars: Rogue Squadron wraca do życia
Po porażce Wonder Woman 1984 film Patty Jenkins pod tytułem Star Wars: Rogue Squadron został odłożony na półkę. W 2022 roku wrócił, a reżyserka aktywnie pracowała nad nim z Lucasfilmem. Wspominała o tym w 2024 roku. Teraz do sieci trafia plotka, że kandydatem do głównej roli w tym właśnie projekcie jest Chris Pine. Na ten moment nie wiadomo, czy złożono mu propozycję. Jeśli rzeczywiście trwają już rozmowy nad obsadą, Star Wars: Rogue Squadron może być bliski realizacji.

Za kamerą ma stanąć Patty Jenkins, która pracowała z Chrisem Pine'em przy obu częściach Wonder Woman. Dla Pine'a byłaby to druga duża franczyza po roli Kirka w Star Treku, z którą ma się pożegnać w nadchodzącym kinowym filmie.
Star Wars: Rogue Squadron jest inspirowany cyklem książkowym X-Wingi z Legend, czyli starego kanonu Gwiezdnych Wojen. Opowiada o pilotach myśliwców Rebelii na pierwszej linii frontu wojny z Imperium. Szczegóły fabuły nie są znane, więc nie wiadomo, czy coś się zmieniło od czasu, kiedy Jenkins ogłosiła, że pracuje nad taką historią.
Źródło: comicbookmovie.com


