George Lucas nie od wczoraj zastanawia się nad dodaniem trzeciego wymiaru do swoich Gwiezdnych Wojen, jednak z pewnego powodu temat wypłynął ponownie przy okazji niedawnej ceremonii rozdania Złotych Globów.
Co jest tym powodem? Oczywiście Avatar, jak łatwo się domyślić. W rozmowie z Access Hollywood Lucas powiedział, że jest pod wielkim wrażeniem technologii opracowanej przez Jamesa Camerona i może [ona] pomóc w stworzeniu trójwymiarowych wersji Gwiezdnych Wojen.
Co Wy na to? Poszlibyście do kina, aby zobaczyć trójwymiarowego Vadera?
Źródło: Access Hollywood