Niestety, nadal nic nie zmieniło się w kwestii realizacji, gdyż poczekamy jeszcze kilka lat. Przypomnijmy, że chodzi o wysokie koszty produkcji - George Lucas pracuje nad nową technologią, która pozwoli zrealizować serial science fiction, który techniczną jakością nie będzie odbiegać od kinowych produkcji. Biorąc na przykład Terra Nova, który pod względem efektów specjalnych był krytykowany, zdecydowanie jest to odpowiednie podejście.
Tytuł roboczy serialu brzmi "Star Wars: Underworld". McCallum potwierdził ponownie, że bohaterami będą bandyci, przestępcy władający podziemiem Coruscant i Galaktyki. Innymi słowy będą przemytnicy, najpewniej pojawi się kartel Huttów oraz organizacja Czarnego Słońca.
Nawet jeśli musimy poczekać kilka lat, według producenta przygotowane scenariusze nie przedawnią się.
- Są ponadczasowe. Akcja umiejscowiona jest pomiędzy Epizodem III a Epizodem IV. Jest to okres 20 lat, podczas którego dorastał Luke. Serial nie opowiada o nim, tylko o okresie, kiedy Imperium umacnia swoją pozycję, wszystko przejmując - opowiadał producent.