

Gwiezdne Wojny wracają do kin. Jak donosi Deadline, Lucasfilm sfinalizował kontrakt z Simonem Kinbergiem, na mocy którego stworzy on nową trylogię Star Wars. Wszystkie trzy filmy będą przez niego napisane i wyprodukowane. Kathleen Kennedy, szefowa Lucasfilmu, będzie producentką trylogii.
Gwiezdne Wojny – nowa trylogia
Jak informuje Deadline, opierając się na swoich informatorach, nowa trylogia będzie kontynuacją Sagi Skywalkerów, a więc mamy otrzymać części od 10 do 12. Kinberg ma napisać wszystkie trzy sequele tego, co obejrzeliśmy w pierwszych dziewięciu filmach. Jednak inne źródła z kręgów Lucasfilmu mówią, że pierwsze informacje są błędne i że nowa trylogia będzie czymś odrębnym – początkiem nowej Gwiezdnej Sagi.
Doniesieniom Deadline zaprzecza Boris Kit z The Hollywood Reporter, którego źródła twierdzą, że to nie jest kontynuacja Sagi Skywalkerów, a nowa historia skupiająca się na kompletnie innych postaciach. Zgadza się jednak z tym, że fabuła osadzona jest po części IX.
Fani krytykują decyzję nie tylko z powodu ewentualnego powrotu do Sagi Skywalkerów (jeśli ta część informacji okaże się prawdziwa), ale także ze względu na osobę Simona Kinberga. Jako scenarzysta pracował przy takich krytykowanych tytułach, jak X-Men: Mroczna Phoenix, X-Men: Apocalypse oraz Fantastyczna Czwórka z 2015 roku. Jest także twórcą scenariuszy do takich tytułów, jak Pan i pani Smith, Sherlock Holmes z Robertem Downeyem Jr. oraz Jumper. Kinberg miał już wcześniej styczność ze światem Star Wars, współtworząc z Davem Filonim serial Star Wars: Rebelianci.
Lucasfilm i Disney nie komentują doniesień Deadline, a informacja pozostaje na razie na poziomie plotek. Według Variety projekt jest na wczesnym etapie prac, więc wiele może się zmienić wraz z rozwojem projektów.
Źródło: deadine.com

