fot. materiały prasowe
Serial Hannibal doczekał się trzech sezonów, ale zgromadził też przed ekranami oddane grono fanów, którzy mimo upływu dziesięciu lat od premiery ostatniego odcinka wcale nie przestają wierzyć w powrót tej produkcji. Nie przestaje w to wierzyć również jej twórca, czyli Bryan Fuller. W rozmowie z The Horror Queers przyznał, że cała obsada byłaby chętna do powrotu, ale nie jest to wcale takie proste do zrealizowania. Przyznał też, który sezon podobał mu się najmniej, a który najbardziej i dlaczego.
Każdy chce wrócić. Hugh [Dancy], Mads [Mikkelsen], definitywnie, ale też Lawrence Fishburne, Katie Isabelle, Caroline Dhavernas, Lara Jean Chorostecki, Aaron Abrams oraz Scott [Thompson]. Wszyscy chcą wrócić do tej historii, ale teraz jest to bardziej skomplikowane z powodu śmierci Marthy de Laurentiis. Prawa są w procesie rewersji i mają wrócić do Thomasa Harrisa. MGM i Amazon też mają ich trochę. [...] To proces, a ja staram się być w pobliżu i zachęcać ludzi do zebrania z powrotem.
Dokładnie wiem, jaki byłby 4. sezon Hannibala. Pierwszy mnie frustrował. Przypominał tradycyjną telewizję, gdzie co tydzień rozwiązywano inną sprawę. Nie przyciągało mnie to, ale 2. sezon był lepszy. Przy trzecim pomyślałem: "Okej, to jest to, co powinniśmy robić i jak ten serial powinien wyglądać." Wielu ludziom nie podobał się trzeci sezon i jeśli tak było, to muszę powiedzieć, że wcale nie chcielibyście zobaczyć czwartego, bo byłby do niego bardzo podobny.
Po raz kolejny przyznał też, że chciałby nakręcić swoją wersję Milczenia owiec z Zendayą w roli Clarice Sterling.
Źródło: bloody-disgusting.com