Harry Potter to literacka saga o młodym czarodzieju autorstwa J.K. Rowling. Filmy na jej podstawie powstawały w latach 2001-2011, jednak nawet mimo tego, że oryginalna seria została zamknięta, uniwersum wciąż cieszy się wielką popularnością - przykładem mogą być nowe książki czy filmowe spin-offy, takie jak Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć oraz kontynuacje. Świat Harry'ego Pottera ma w sobie duży potencjał i niewykluczone, że twórcy wpadną na pomysł, by wycisnąć z niego coś jeszcze.

Teraz do przyszłości uniwersum odniósł się także Matthew Lewis, który w oryginalnych filmach grał Neville'a Longbottoma. Aktor uważa, że Harry Potter bardzo dobrze poradziłby sobie w wersji serialowej - jak mówi:

Aktor precyzuje, że ewentualny serial mógłby dotyczyć innych wątków ze świata Harry'ego Pottera, niekoniecznie być remakiem oryginalnej historii. Jak mówi:

Lewis dodaje także, że wielokrotnie było mu żal, że filmy pełnometrażowe nie pozwalają na nakręcenie wszystkiego. Jedną z jego ulubionych scen było spotkanie Neville'a z rodzicami w szpitalu Św. Munga, które nigdy nie zostało przełożone na scenariusz filmowy, nawet mimo dyskusji z reżyserem - po prostu nie było na to czasu. Jego zdaniem serial umożliwiłby pokazanie wszystkich tych rzeczy, z których do tej pory trzeba było rezygnować.

Zobacz także:

-

Harry Potter zakazany w katolickiej szkole w Tennessee. Powodem "prawdziwe klątwy i czary"

-

Harry Potter - absurdy magicznej sagi. Na te pytania nie znajdziecie odpowiedzi

Chcielibyście zobaczyć serial ze świata Harry'ego Pottera? Dajcie znać w komentarzach.