W weekend w sieci pojawiło się wideo, na którym przed gdańskim kościołem ksiądz i ministranci palą książki. Znalazły się tam między innymi pozycje z serii Harry Potter and the Philosopher's Stone J.K. Rowling czy Twilight Stephanie Meyer. Wydarzenie to wywołało oburzenie wśród czytelników, a także reakcję wydawców.
Media Rodzina, która od lat publikuje książki J.K. Rowling, wydało stosowne oświadczenie prezesa wydawnictwa, a jednocześnie pastora Kościoła Anglikańskiego:
w odpowiedzi na wczorajszą akcję spalenia książek m.in. naszego wydawnictwa w gdańskiej parafii NMP Matki Kościoła i św. Katarzyny Szwedzkiej, przesyłam krótkie oświadczenie.
Wiele lat temu, podczas konferencji prasowej, J.K. Rowling usłyszała pytanie: „Czy wierzysz w magię?”. Odpowiedziała: „Nie wierzę w magię. Wierzę w siłę wyobraźni”. Od tego czasu zawsze cytuję tę odpowiedź, gdy pojawiają się jakiekolwiek kontrowersje dotyczące serii o Harrym Potterze.
Książki z cyklu „Harry Potter” nie są zaproszeniem, by brać magię na poważnie. Są czystą fantazją. Dają natomiast swoim czytelnikom ważną lekcję: Harry nie zwycięża dlatego, że jego magia jest potężniejsza. Odnosi sukces, ponieważ jest gotów wybrać to, co dobre. A nie to, co łatwe.
Z poważaniem,
Robert D. Gamble
prezes i założyciel
wydawnictwa Media Rodzina
Ponadto Media Rodzina, wraz z Wydawnictwem Dolnośląskim, Wydawnictwem Książnica i wydawnictwem Czarna Owca, zareagowało w mediach społecznościowych tworząc akcję skupioną pod hashtagiem #czytamniepale.
Źródło: Media Rodzina / mat. prasowe