Hawkeye - pierwsze opinie o serialu MCU. Świąteczna przygoda, na jaką czekaliśmy?
Hawkeye to nowy serial MCU, który pojawi się w Disney+ w listopadzie 2021 roku. Wygasło embargo na opinie w mediach społecznościowych.
Hawkeye to nowy serial MCU, który pojawi się w Disney+ w listopadzie 2021 roku. Wygasło embargo na opinie w mediach społecznościowych.
Dziennikarze mogli obejrzeć 2 odcinki serialu Hawkeye z sześciu, które ma cały sezon. W większości są to opinie pozytywne, w których padają argumenty w stylu: obiecująco, świątecznie (ten nastrój panuje w serialu) i przygodowo. Najczęściej jednak powtarzają, że jest to świetna, lekka zabawa, która w stylu seriali Marvela swego czasu produkowanych przez Netflixa daje stawkę na poziomie ulicy, miasta, nie świata. Dobrze ona napędza historię i pozwala się momentalnie w nią zaangażować. Dla wielu dziennikarzy ta mniejsza skala była odświeżająca, bo w końcu nie ważyły się losy świata, a to doskonale pasowało do historii. Jednocześnie podkreślają, że wysoki budżet jak najbardziej jest widoczny na ekranie.
Najmocniejsza zaleta? Relacja pomiędzy Clintem Bartonem i Kate Bishop. Ich zabawne dialogi, wzajemne dogryzanie, a przede wszystkim chemia pomiędzy aktorami sprawia, że chce się więcej. Wypadają fantastycznie na ekranie. Dla wielu Hailee Steinfeld jest kapitalna w roli Kate; ma wiele uroku, charyzmy, szczerości i dobre komediowe wyczucie. Dla wielu aktorka kradnie każdą scenę, w której jest. Nie brak też dobrego umotywowania jej startu w świecie superbohaterów oraz szczerze zabawnego humoru. Chwalą również musical o Avengers, który został stworzony w tym świecie, a którego wykonanie zachwyciło dziennikarzy. Twierdzą także, że scena otwierająca Hawkeye jest tak dobra, że od razu wciągnie fanów uniwersum.
To wszystko jednak ma jeszcze wiele emocji i serca. Kwestia żałoby Clinta po śmierci Natashy zostaje dobrze poruszona w serialu. Dziennikarze przyznają, że w dużej mierze Clint w tym serialu mierzy się ze swoją przeszłością i konsekwencjami bycia Roninem w Avengers: Endgame (sceny, gdy zabijał bandziorów). Jednocześnie jednak serial porusza przyszłość MCU w osobie Kate.
Jeden dziennikarz ma umiarkowaną opinię i twierdzi, że pierwsze dwa odcinki sprawiają wrażenie zbyt pospiesznej genezy Kate Bishop w roli superbohaterki. Wskazuje, że jak WandaVision i Loki prezentowali nowość i odważne świeże decyzje, tak Hawkeye sprawia wrażenie zbyt mocno osadzonego w zbyt dobrze znanej formule MCU. Przestrzega jednak, że nie jest jeszcze w świątecznym nastroju, więc ten klimat na niego nie podziałał i tak naprawdę 3. odcinek odpowie na pytanie, jak duży potencjał ma Hawkeye. Jednocześnie podkreśla, ile dobrego ma ten serial w tonie innych pozytywnych opinii.
Hawkeye - premiera
Źródło: comicbookmovie.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat