fot. materiały prasowe
Netflix i Disney od jakiegoś czasu walczą ze zjawiskiem współdzielenia kont w swoich serwisach streamingowych. Kiedyś powszechne i akceptowalne działanie stało się nielegalne ostatnimi czasy bez uiszczenia dodatkowych opłat za dodanie użytkownika do gospodarstwa domowego. HBO Max zamierza podążyć tymi śladami i niedługo wdroży kolejny krok swojej strategii. Tym razem "agresywniejszy" od poprzednich.
Chyłka z inną obsadą? Zdziwicie się, kto miał zagrać główne role w 2016 roku!
Odbyło się spotkanie szefostwa HBO Max, które zdecydowało się na przejście do kolejnego etapu swojego planu walki przeciwko współdzieleniu kont. Na spotkaniu był obecny JB Perrette, który jest szefem streamingu i gier w Warner Bros. Discovery. Jak podaje Deadline, HBO Max przeanalizowało już swoich użytkowników i "wie, kto jest wiarygodnym klientem, a kto nie." W USA od jakiegoś czasu wysyłano subskrybentom ostrzeżenie w tej sprawie, ale zdaniem Perrette, HBO Max ma przejść do "agresywniejszego słownictwa" i otwarcie przestrzegać swoich użytkowników przed łamaniem regulaminu w przeciwieństwie do dotychczasowych stonowanych i dyplomatycznych komunikatów.
Całe przedsięwzięcie ma zostać zamknięte na końcu 2025 roku i na początku 2026 roku. Wówczas HBO Max zacznie czerpać realne korzyści z takiego toku działania.
Źródło: deadline.com