

Primitive War to niezależny film o stosunkowo niskim budżecie, który opowiada o walce żołnierzy z dinozaurami w Wietnamie. Szalony pomysł na fabułę spodobał się publiczności, która wystawiła znacznie więcej pozytywnych opinii niż w przypadku nowego Jurassic World: Odrodzenie. Krytycy byli surowsi, a wynik spadł w chwili pisania tego tekstu do 45% (wcześniej miał 51%). Zwrócono uwagę na niskobudżetowość, brak ciekawych postaci, absurdy fabularne czy braki budżetowe, ale pochwalono za to sam pomysł, ambicje twórców i wygląd dinozaurów.
Jude Law jako Władimir Putin na pierwszym zdjęciu z filmu Mag z Kremla
Australijski reżyser filmu, Luke Sparke, porozmawiał z Colliderem w trakcie San Diego Comic-Con, które odwiedził z członkami obsady i ekipy produkcyjnej jeszcze przed premierą w kinach. Jednym z ciekawszych i zasadnych pytań było to, o sam pomysł na film. W Hollywood w końcu nie istnieje wiele przykładów takich produkcji poza Parkiem Jurajskim.
I udało się to, choć nie było to łatwe przedsięwzięcie. Ograniczony budżet, niesprzyjające warunki atmosferyczne na planach zdjęciowych, konieczność montowania filmu od razu po zdjęciach w furgonetce - wszystko to przełożyło się na efekt finałowy. Warto jednak bez względu na to docenić ambicje i starania twórców, którzy spełnili swoje marzenie i zaoferowali widowni coś nowego z dinozaurami w rolach głównych.
Najgroźniejsze dinozaury z Parku Jurajskiego
Źródło: collider.com


