Idris Elba prawie zginął na planie Beasts of No Nation
Gwiazda serialu Luther, Idris Elba zdradził, że na planie filmu Beasts of No Nation przeżył bardzo niebezpieczną przygodę.
Gwiazda serialu Luther, Idris Elba zdradził, że na planie filmu Beasts of No Nation przeżył bardzo niebezpieczną przygodę.
Życie aktora to jednak ciężki kawałek chleba - dopiero co pisaliśmy o tym, że Sylvester Stallone podczas kręcenia Rocky'ego 4 otarł się o śmierć, a teraz Idris Elba grający główną rolę w filmie platformy Netflix Beasts of No Nation wspomina swoją przygodę na planie, podczas której przeżył równie niebezpieczną sytuację.
- Prawnie zginąłem. Cary Fukunaga, reżyser filmu, postanowił, że zrobimy scenę przechodzenia za wodospadem w takim właśnie miejscu, przy wodospadzie. Udaliśmy się tam i moja rola polegała na staniu i przypatrywaniu się jak te dzieci-żołnierze przechodzą przez niego. Koordynator kaskaderów mówi "to jest wodospad, jesteśmy na wysokości ok. 90-100 stóp, a grunt jest bardzo śliski, więc bądźcie ostrożni". No więc ja stawiam krok... i jest oczywiście ślisko. Poślizgnąłem się! Trzymam się drzewa... ale to nie drzewo, tylko gałąź! Złamała się i lecę kilka metrów w tył aż złapał mnie facet odpowiedzialny za bezpieczeństwo.
Czytaj także: Bogowie Egiptu – twórcy przepraszają za brak różnorodności rasowej aktorów
Idris Elba gra w Beasts of No Nation przywódcę wojska rebeliantów w bliżej nieokreślonym afrykańskim państwie. Głównym bohaterem filmu jest Agu, młody chłopiec, który zmuszony jest do zostania żołnierzem i zabijania ludzi w krwawej wojnie domowej.
Źródło: ew.com/ zdjecie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat