Oficjalnie kategoria wiekowa nie jest znana. Zagraniczne media twierdzą, że poznały ją od swoich informatorów z brytyjskich kin. Według nich ma być to PG-13 według amerykańskiego oznaczenia i 12A według brytyjskiego. Na polskie standardy jest to od 12 lat.

Jeśli to się potwierdzi, "Star Wars: The Force Awakens" będą drugim filmem Sagi z tą wyższą kategorią wiekową. Pierwszym był film "Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith". Dziennikarze starwarsunderworld.com zwracają uwagę, że ta kategoria wiekowa po prostu lepiej się sprzedaje. Niższa kategoria wiekowa PG (u nas to bez ograniczeń) zbiera zaledwie 16% rocznych wpływów amerykańskiego box office, podczas gdy PG-13 ma 52%.

Czytaj także: Abrams ma kontrolę nad filmem "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy"?

Oczywiście to nadal są "Gwiezdne Wojny", więc raczej pod względem ukazywania przemocy i mroku powinno to stać na poziomie bliskim filmom "Star Wars: Episode V - The Empire Strikes Back" i "Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith". Mimo wszystko jest to optymistyczna wiadomość dla każdego, kto niepokoił się o zinfantylizowanie "Gwiezdnych Wojen" przez Disneya. Taka kategoria wiekowa może być obietnicą, że wszystko będzie na poziomie znanym z Sagi.

Według informacji film miałby trwać 136 minut, więc byłby mniej więcej po środku wśród filmów Sagi. Najkrótszym pozostaje "Star Wars: Episode IV - A New Hope" (121 minut), a najdłuższym "Star Wars: Episode II - Attack of the Clones" (142 minuty).

Nikt nie potwierdza, ani nie dementuje tych informacji. "Star Wars: The Force Awakens" zadebiutują już 18 grudnia.