Jared Leto wciela się w Jokera w filmie opartym na komiksach pt. "Suicide Squad". Umberto Gonzalez zwany też El Mayimbe, który znany jest z dobrych informatorów w kwestii komiksowych filmów twierdzi, że poznał kilka szczegółów dotyczących podejścia aktora do roli.

Jego informatorzy twierdzą, że Jared Leto nie ma zamiaru ani na chwilę wychodzić z roli. Chce pozostawać w niej także pomiędzy ujęciami na planie. Ma to mu pomóc w lepszym stworzeniu kreacji. Dzięki temu Jared Leto być może będzie mógł dorównać, a nawet, jak twierdzi dziennikarz, przewyższyć kreację Heatha Ledgera. Na tę chwilę jest to plotka, której nikt nie potwierdza, ani też nikt nie dementuje.

Wielu ekspertów twierdzi, że Heath Ledger wykazywał się podobnym głębokim wejściem w rolę w kwestii Jokera, stając się tą postacią i chłonąc wszystko, co jest z nim związane. To wywołało negatywne skutki zdrowotne, gdyż aktor nie mógł wyjść z roli i miał problemy ze snem. Efektem tego było wymieszanie złych leków na dolegliwość i ostatecznie śmierć.

Zobacz także: Klimatyczny zwiastun horroru "Crimson Peak. Wzgórze krwi"

"Suicide Squad" zadebiutuje 5 sierpnia 2016 toku.