Jennifer Lawrence jest taką muzą dla Davida O. Russella, jak aktualnie Emma Watson dla Woody'ego Allena. Młoda gwiazda zagrała już w trzech kolejnych filmach reżysera. Były to Silver Linings Playbook, American Hustle i Joy.

Czytaj także: Jeremy Renner jako niepokonany Rocky Marciano

Wygląda na to, że to nie koniec tej udanej współpracy. Aktorka zdradziła, że być może już niedługo czeka ich kolejny wspólny film.

David pracuje nad czymś nowym i póki co, plan jest taki abym zagrała matkę Roberta de Niro. Wydaje mi się, że on robi to trochę na przekór wszystkim, którzy krytykują go, mówiąc że jestem za młoda do ról, które mi powierza. To tak jakby chciał im powiedzieć: "Tak? To patrzcie na to!". Zobaczymy co z tego wyjdzie.

To pierwsza wiadomość na temat nowego projektu Russella, nic innego nie można o nim powiedzieć. Nie wiadomo, w jaki sposób miałoby się udać pokazanie Lawrence jako matki dużo starszego od niej de Niro. Ale jak wiemy, w kinie wszystko jest możliwe.