
Gwiazda serialu "Glee", Matthew Morrison zdradza, że Jennifer Lopez prosi go o gościnną rolę w jednym z odcinków. W wywiadzie opowiada, że wokalistka/aktorka ciągle męczy go na branżowych imprezach, podkreślając, że razem z mężem (Marc Anthony) są wielkimi fanami produkcji Ryana Murphy'ego. Aktor użył sformułowania, że mają prawdziwą obsesję.
Anne Hathaway, gdy publicznie wyraziła, że jest fanką serialu, po jakimś czasie dostała gościnną rolę obok Julie Andrews. Czy z Lopez będzie tak samo?
Morrison wyjawił również, że jego wymarzonym gościnnym występem byłaby osoba Keiry Knightley.
Co o tym sądzicie?
Źródło: aceshowbiz.com

