

Dla Joaquina Phoenixa rola Kommodusa w Gladiatorze (2000) okazała się przełomowa w jego karierze. Nie tylko był chwalony przez krytyków i widzów, ale też zdobył nominację do Oscara. Ostatecznie statuetkę dostał Benicio del Toro za film Traffic.
Gladiator prawie stracił główną gwiazdę
Teraz Ridley Scott, reżyser pierwszej i drugiej części Gladiatora, zdradził w rozmowie z The New York Times, że aktor prawie zrezygnował z roli w ostatniej chwili. Russell Crowe mocno go wtedy skrytykował.

Następnie twórca wyjaśnił, jak przekonał Phoenixa, aby się nie poddawał.
Ani Crowe ani Phoenix nie powrócili do swoich ról w Gladiatorze 2. Za to Phoenix miał okazję ponownie współpracować ze Scottem przy filmie Napoleon, w którym aktor wcielił się w tytułowego francuskiego przywódcę.
Gladiator - zdjęcia z planu
Źródło: Deadline

