

Po tym, jak Jonathan Majors został uznany za winnego nieumyślnej napaści na byłą dziewczynę i jej nękania, Marvel Studios zdecydowało się zwolnić aktora. Sytuacja ta miała miejsce w grudniu 2023 roku. Teraz Majors zdążył ukończyć 52-tygodniowy program dotyczący przemocy domowej i szykuje się na swój aktorski powrót, o czym porozmawiał z portalem The Hollywood Reporter.

Jonathan Majors o zwolnieniu z Marvela i swojej przyszłości
W wywiadzie dla THR Jonathan Majors wspomniał moment, w którym dowiedział się, że jego czas w MCU dobiegł końca. Miało to miejsce chwilę po tym, jak wyszedł z gmachu sądu karnego na dolnym Manhattanie. Przyznał, że początkowo nie dowierzał w swoje zwolnienie, nazywając to "najbardziej łamiącym serce momentem w jego życiu". Od tamtej pory, Majors uczęszczał na terapię i rozmawiał ze swoim pastorem. Przepracował również swoje traumy z dzieciństwa.
Jeszcze w 2025 roku będziemy mogli zobaczyć Majorsa w filmie Magazine Dreams, o którym mówi się, że może nawet zdobyć nominację do Oscara. Aktor ujawnił, że zaczął czytać scenariusze i uczestniczyć w spotkaniach dotyczących nowych projektów. Wśród nich jest produkcja superbohaterska.
Tymczasem Michael B. Jordan chciałby wystąpić z Majorsem w 5. części serii Creed. To jedna z kilku gwiazd, które wspierają aktora mimo wyroku.
Jonathan Majors został skazany, ale ten gwiazdor nadal go wspiera. Mają na koncie hit
Źródło: comicbookmovie.com

