Kabaret „Ani Mru Mru” jako wkurzone kury w „Mniam!”
Pięć tysięcy lat temu w Azji udomowiono pierwszą kurę. Jednak prawdziwa rewolucja w historii pierzastych nastąpi 7 października 2011 roku. Wtedy drób przemówi ludzkim głosem. Wszystko za sprawą kabaretu "Ani Mru Mru".
Pięć tysięcy lat temu w Azji udomowiono pierwszą kurę. Jednak prawdziwa rewolucja w historii pierzastych nastąpi 7 października 2011 roku. Wtedy drób przemówi ludzkim głosem. Wszystko za sprawą kabaretu "Ani Mru Mru".

Kiedy płetwiaści przedstawiciele morskich głębin, rekiny - Szczena (Piotr Fronczewski) i mały Olo (Marcin Hycnar) poczuły smaka na kurczaka, nie mogły wiedzieć, że plany podboju nadmorskich kurników pokrzyżuje im gotowe na wszystko pierzaste ko-ko-komando. Do boju z żarłaczami-żarłokami ruszyli zaprawieni w walkach kogutów mistrzowie kurate Kurczak Norris, Kurambo i Kukurychu. W rolę wkurzonych ptaszysk wcielili się członkowie popularnego kabaretu "Ani Mru Mru".
Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek spędzili ponad dwa tygodnie na intensywnych przygotowaniach do występu w "Mniam!". Treningi dziobania, gdakania i obowiązkowe chodzenie spać razem z kurami miały jak najlepiej przygotować słynnych artystów do zmierzenia się ze skomplikowaną naturą pierzastych bohaterów.
Szybko okazało się, że - podobnie jak w prawdziwym kurzym stadzie - także w kabarecie ustaliła się specyficzna ptasia hierarchia. Rolę formalnego lidera przejął Marcin Wójcik (Kurambo), kogut najważniejszy, najmądrzejszy, najprzystojniejszy… ale nie najsilniejszy - co podkreśla Michał Wójcik, który w "Mniam!" wcielił się atletycznego Kurczaka Norrisa.
Zaproszenie kabaretu do sesji dubbingowej miało jednak opłakane skutki. Dosłownie. Już po kwadransie, dzięki potężnej dawce spontanicznych gagów, cała studyjna ekipa rejestrująca kwestie "Ani Mru Mru"… popłakała się ze śmiechu! Wszystko wskazuje na to, że mistrzowie kabaretu odkryli w dubbingu nowe powołanie, bo już teraz deklarują chęć udziału w kolejnych projektach. Ich marzeniem jest zagrać bohaterów "Gwiezdnych wojen", a w szczególności Lorda Vadera, księżniczkę Leię oraz Chewbaccę.
Zanim jednak spełnią swoje galaktyczne fantazje, ich występ w "Mniam!" udowodni wszystkim, że cały nasz świat kręci się wokół… jaja i lepiej nie drażnić wkurzonej kury, bo może wyjechać z grzebienia! Ości zostały rzucone!
Źródło: Informacja Prasowa



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1953, kończy 72 lat
ur. 1990, kończy 35 lat
ur. 1973, kończy 52 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1977, kończy 48 lat

