Kapitan Ameryka nie jest ulubionym superbohaterem Chrisa Evansa. Aktor o obawach związanych z MCU
Chris Evans udzielił nowego wywiadu, w którym wyjawił kilka ciekawostek związanych ze swoimi dawnymi obawami i ulubionym superbohaterem.
Chris Evans udzielił nowego wywiadu, w którym wyjawił kilka ciekawostek związanych ze swoimi dawnymi obawami i ulubionym superbohaterem.

Chris Evans dorastał jako fan bohaterów Marvela, ale Kapitan Ameryka nie był jego ulubioną postacią. Nie był nią też Human Torch, w którego aktor wcielał się w filmach o Fantastycznej Czwórce. Jak się okazało - był to Spider-Man i Evans zawsze wyobrażał sobie, że wcielenie się w niego byłoby najfajniejsze. Ta rola ma jednak jedną wadę:
Evans skomentował też raz jeszcze współpracę z Marvel Studios. Wiedział, że duży film może oznaczać duże pieniądze, ale stawia też aktora w sytuacji, w której musi zacząć się obawiać braku prywatności. Obawiał się, że nie będzie mógł przejść się ulicą bez bycia rozpoznanym, a cenił sobie anonimowość. Jeszcze większym zmartwieniem było zaangażowanie się w długoterminową umowę i świadomość, że potencjalnie przez kolejną dekadę będzie niemal wyłącznie tą postacią. Nie była to łatwa decyzja, ale ostatecznie jest z niej zadowolony.
Zobacz także:




naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1963, kończy 62 lat
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1968, kończy 57 lat
ur. 1974, kończy 51 lat
ur. 1964, kończy 61 lat

