Przez ostatnie odcinki serialu Supergirl towarzyszyła widzom tajemnica i każdy zadawał sobie pytanie: kim jest Hank Henshaw? Widzieliśmy sceny, w których ma czerwone oczy i moc.

W 7. odcinku oficjalnie wyjawił on swoją prawdziwą tożsamość. Hank Henshaw to naprawdę bardzo znana postać z komiksów - J'onn J'onnz aka Martian Manhunter! Wielu widzów podejrzewało właśnie obsadzenie tego superbohatera. Jest on ostatnim mieszkańcem Marsa, który dzięki swojej mocy zmienił wygląd w Hanka Henshawa. Prawdziwy Hank razem z innymi agentami i ojcem Alex ścigał go w Peru. Tam też doktor Danvers poświęcił życie, by go uratować. Martian Manhunter był członkiem Ligi Sprawiedliwości.

David Harewood, który wciela się w Hanka, wyjawia, że nie wiedział od początku, że gra Martian Manhuntera. Gdy serial dostał zamówienie na sezon, jego agent powiedział mu, że jego postać jest przebudowywana. Dowiedział się tydzień po Comic-Conie - dostał wówczas też komiksy o tej postaci do przestudiowania.

Mówi, że pilot serialu mu nie spodobał się, bo było zbyt dużo ekspozycji i nie widział wówczas nic interesującego w Hanku. Dlatego cieszy się, że ostatecznie gra tego superbohatera, bo ma on wyrazistą i ciekawą historię. Cieszy się, że taka postać daje mu więcej do grania, bo wciela się w superbohatera, który jest najbardziej ludzki, choć wygląda jak kosmita. Jest w nim strach przed wyjawieniem tożsamości, wewnętrzny konflikt i świadomość, że może nie pasować do tego świata. Potwierdza, że Superman zna jego tożsamość. Bardzo poważnie traktuje swoją obietnicę złożoną doktorowi Danversowi i chce opiekować się Karą i Alex. Dlatego też był przeciw przemianie Kary w Supergirl.

Ostatecznie Supergirl też pozna jego tożsamość. Aktor zdradza, że Hank i Kara wzajemnie nauczą się od siebie, jak radzić sobie z samotnością i byciem kosmitą na Ziemi. Mówi, że Alex będzie mieć wiele pytań, ale Hank nie za bardzo chce na nie odpowiadać. Jednak wyjawi trochę informacji o swojej przeszłości. Potwierdza, że zobaczymy retrospekcje z Marsa, gdzie zobaczymy go z rodziną i poznamy przyczyn śmierci wszystkich poza nim. Zdradza, że odpowiadać za to mają biali Marsjanie, czyli inna rasa zamieszkująca tę planetę, która jest wroga wobec zielonych Marsjanów. Używa terminów ludobójstwo i palenie żywcem.  Ma dojść do tego w 11. odcinku. W teraźniejszości pojawi się pewien biały Marsjanin chcący go zabić.

- To jest cała tajemnica Supergirl. W serialu o Supergirl, mamy serial o Martian Manhunterze. Jest to coś co nas bardzo ekscytuje - tłumaczy Andrew Kreisberg, producent serialu.

Kreisberg opowiada, że na planie pilota, kiedy jeszcze nie mieli pomysłu na Martian Manhuntera, żartowali, że gdyby chcieli tę postać wprowadzić David Harewood jest idealny do tej roli.

- Widzowie dostaną wersję Martian Manhuntera, jakiej jeszcze nie widzieli. Będzie dużo emocji - zapowiada aktor.

Harewood dodaje, że dzięki mocy zmieniania wyglądu, w niektórych momentach będzie udawać innych bohaterów.

Ali Adler, producent wykonawczy seriali, zapowiada, że w przyszłych odcinkach zobaczymy Martian Manhuntera w akcji i poznamy jego moce. Jednak nie ujawni się miastu, bo boi się reakcji ludzi na jego wygląd potwora.

Wyjawienie prawdy Alex i Karze ma pogłębić ich relacje i zbliżyć ich do siebie. Z jednej strony stanie się dla nich kimś w rodzaju przybranego ojca, a one nauczą go, jak być człowiekiem.

Czytaj także: Czy Leia jest Jedi w Przebudzeniu Mocy?

Scenę wyjawienia tożsamość możecie obejrzeć w filmiku poniżej: