Kilka miesięcy temu oficjalnie potwierdzono, że powstanie pełnometrażowy film aktorski pt. "Jonny Quest", który wyreżyseruje Robert Rodriguez. Producent obrazu Adrian Askarieh zdradził, że prace idą zgodnie z planem. Wciąż nie znamy szczegółów fabuły, obsady, ani daty premiery - wiemy jednak w jakim tonie zostanie utrzymany film:

Nasz scenariusz jest w dużej mierze zainspirowany oryginalną animacją z lat 60. - na tym bazujemy. Wiem, że ludzie lubią też późniejsze seriale, ale my skupiamy się na tym pierwszym. Jesteśmy jego wielkimi fanami i uważamy, że jest genialny. Mamy szczęście, że możemy się na nim wzorować. Chcemy zrobić film z kategorią wiekową PG-13. Nie chce oczywiście wychodzić przed szereg, bo ta decyzja należy do wytwórni, jednak nie chcemy zrobić filmu dla dzieci. To ma być film przygodowy z krwi i kości, a akurat tak się składa, że 12-latek będzie grał w nim wiodącą postać. Takie mamy plany - skrzyżowanie Indiany Jonesa i Jamesa Bonda.

Czytaj także: Punisher w serialu „Daredevil” – nowe zdjęcia z planu

Przypomnijmy, że "Jonny Quest" był po raz pierwszy emitowany w latach 1964-65 i miał zaledwie 26 odcinków. Fabuła skupiała się na Jonnym, 11-letnim synu dr. Bentona Questa. którzy przeżywali różne przygody w towarzystwie Hadjiego Singha (11-letni chłopak adoptowany przez Questa) oraz ich charyzmatycznego ochroniarza Race'a Bannona. W latach 80. i 90. powstał kolejne odcinki, a świat "Jonny'ego Questa" z czasem rozrósł się o gry wideo i komiksy.