Kit Harington o wielkiej bitwie z ostatniego odcinka serialu „Gra o tron”
Był to jeden z najdroższych i najdłużej kręconych odcinków serialu "Gra o tron". O pracy na planie Hardhome opowiada Kit Harrington, czyli serialowy Jon Snow.
Był to jeden z najdroższych i najdłużej kręconych odcinków serialu "Gra o tron". O pracy na planie Hardhome opowiada Kit Harrington, czyli serialowy Jon Snow.
Hardhome - najnowszy odcinek serialu "Game of Thrones" zaskoczył wszystkich. Nie tylko tych widzów, którzy nie znali książek, ale również miłośników Pieśni Lodu i Ognia. Game of Thrones" kolejny raz wyszła bardzo mocno poza książki, prezentując wydarzenia jakie prawdopodobnie dopiero pojawią się w "The Winds of Winter" George'a R.R. Martina.
- Kręciliśmy te sceny blisko 4 tygodnie. I chodzi tutaj tylko o sekwencję bitwy, która trwała 20 minut. Czyli to tak naprawdę mniej niż 1 minuta dziennie. Jeszcze nigdy nie zrobiliśmy w "Grze o tron" czegoś takiego. Sceny były napakowane efektami CGI i całość prezentowała się spektakularnie - powiedział Harington.
Czytaj także: Recenzja najnowszego odcinka "Gry o tron" pt. Hardhome
Zarówno Bitwa nad Czarnym Nurtem (2x09) jak i Bitwa o Mur (4x09) były spodziewanymi wydarzeniami, do których fabuła serialu prowadziła odcinek po odcinku. W Hardhome starcie Białych Wędrowców z Jonem, garstką ludzi z Nocnej Straży i Wolnymi Ludźmi było z kolei kompletnym zaskoczeniem.
- Każdą walkę z tego odcinka kręciłem 3 razy. Walczyłem z gościem, który miał na sobie "greenscreen", później z gościem bez "greenscreenu", który wyglądał jak martwy człowiek, a później walczyłem...z powietrzem, bez przeciwnika, cały czas powtarzając te same ruchy. W ten sposób producenci wybierali wersję, która najbardziej im pasowała. Wydawało mi się, że walka o mur sprzed roku była najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem. To było przynajmniej 2 razy trudniejsze i szalenie wyczerpujące - dodał aktor.
W decydujących sekwencjach Handhome wzięło udział aż 400 statystów oraz 50 kaskaderów. Harington dodał, że produkcja tego odcinka miała znacznie większy budżet, niż podobne odcinki z poprzednich sezonów.
- Wydaje mi się, że HBO zdało sobie sprawę z tego, że musi w jakiś sposób utrzymać ludzi przy serialu. Dlatego muszą oni co sezon tworzyć wielkie bitwy, większe od tych poprzednich. Do tego był to znakomity moment narracyjny. "Gra o tron" staje się bardzo mrocznym serialem, w którym nic nie idzie po myśli bohaterów. Do takiej sytuacji doszliśmy w Hardhome - powiedział aktor.
Na emisję w tym roku czekają jeszcze 2 odcinki serialu Game of Thrones".
Źródło: EW.com / Fot. HBO
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat