O tym, że Netflix pracuje nad kontynuacją serialu Gilmore Girls (Kochane kłopoty) wiemy od kilku miesięcy. Ted Sarandos zapowiada, że na dziś nie może udzielić żadnych konkretnych informacji, ale potwierdza, że coś jest na rzeczy. Czytaj także: Master of None – czy będzie 2. sezon?
- W tej chwili na ten temat nie mogę powiedzieć zbyt wiele. Wciąż pracujemy, negocjujemy i dopinamy wszystkie umowy, tak by oficjalnie móc coś ogłosić - powiedział Sarandos.
Według amerykańskich mediów za powrotem produkcji stoją: Amy Sherman-Palladino i Daniel Palladino, którzy napiszą scenariusz i zajmą się reżyserią. W planach jest nakręcenie 4 odcinków, z których każdy będzie trwał 90 minut. Nieoficjalnie wiadomo, ze każdy epizod rozgrywał się będzie podczas innej pory roku. Fabuła ma rozgrywać się w czasach współczesnych i kontynuować wydarzenia po 9-letnim przeskoku w czasie. W obsadzie znajdą się: Lauren Graham, Alexis Bledel, Kelly Bishop i Scott Patterson.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj