Konami chce powalczyć o Bundesligę dla siebie
FIFA 18 bez Bundesligi? Mało kto wyobraża sobie taką sytuację, ale może się ona ziścić. Konami chce zagarnąć licencję na niemieckie rozgrywki piłkarskie.
FIFA 18 bez Bundesligi? Mało kto wyobraża sobie taką sytuację, ale może się ona ziścić. Konami chce zagarnąć licencję na niemieckie rozgrywki piłkarskie.
Piłkarska seria FIFA 18 oraz Pro Evolution Soccer 2017 rywalizują ze sobą o graczy, czyli klientów. Jedną z kart przetargowych są właśnie licencje na kluby i rozgrywki piłkarskie. Te w większości znajdują się we władaniu Electronic Arts., czyli serii FIFA, ale Konami nie zamierza oddawać pola gry i walczy o pozyskanie Bundesligi. Jest ku temu sposobność, bowiem w czerwcu EA wygaśnie umowa licencyjna. Może zatem dojść do sytuacji, że w FIFA 18 zabraknie tej ligi i wszystkiego, co z nią związane, a w kolejnym PES się ona znajdzie.
Czytaj także: Prey. Zwiastun przypomina o premierze gry
Czy Konami może pozyskać dużą licencję? Jasne, że tak. Sposób, w jaki wdrożyliśmy Ligę Mistrzów do PES i innych wydarzeń do PES League pokazuje i udowadnia, że jesteśmy w stanie pozyskiwać duże licencje - mówi Jonas Lygaard z Konami.
Lygaard nie ukrywa, że pozyskanie Bundesligi to spory koszt dla firmy, ale też prestiżowe zagranie podnoszące rangę serii, dlatego zamierzają walczyć o licencję dla siebie.
Z kolei dla władz DFL najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby EA i Konami podzieliły się licencją. Na to jednak się nie zanosi, amerykańska korporacja stanowczo się temu sprzeciwiła.
Piłkarska seria od Japończyków radzi sobie w swój sposób na brak licencji. Każda z odsłon PES posiada rozbudowany edytor (nie na każdej platformie), który pozwala graczom zrobić sobie takie licencje, jakich tylko zapragną.
Źródło: esport.kicker.de / fot. Konami
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat