Kraków dofinansował Kler sporą kwotą. I jeszcze na tym zarobi
Okazuje się, że miasto Kraków dofinansowało film Kler pokaźną kwotą pieniędzy. Sukces finansowy produkcji oznacza, że stolica Małopolski na takim obrocie spraw zarobi.
Okazuje się, że miasto Kraków dofinansowało film Kler pokaźną kwotą pieniędzy. Sukces finansowy produkcji oznacza, że stolica Małopolski na takim obrocie spraw zarobi.
Już wczoraj informowaliśmy Was, że Kler w ciągu pierwszych 10 dni wyświetlania obejrzało ponad 2,5 mln osób - to wynik niemający analogii w historii polskiego kina po 1989 roku. Sukces frekwencyjny przekłada się oczywiście na zarobki produkcji. Jak donosi teraz portal krakow.wyborcza.pl, będzie w nich partycypował również Kraków. Okazuje się bowiem, że miasto wsparło obraz Wojciech Smarzowski kwotą 450 tys. zł. To powszechna praktyka wśród rodzimych samorządów; Kraków i województwo małopolskie powołały nawet do życia Regionalny Fundusz Filmowy, w ramach którego przeznacza się środki na produkcje związane z regionem. Corocznie na ten cel przekazywana jest kwota rzędu ok. miliona zł.
Problem polega na tym, że dofinansowanie nie zawsze polskim samorządom się opłaca. Sukces finansowy Kler oznacza jednak, że Kraków powinien na koprodukcji filmu jeszcze zarobić - przynajmniej takie są szacunki "Gazety Wyborczej". Już wcześniej jeden z obrazów Smarzowskiego przyniósł stolicy Małopolski zyski; stało się tak w 2014 roku za sprawą Pod Mocnym Aniołem.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Magdalena Sroka, była dyrektorka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, przekonuje:
Źródło: Gazeta Wyborcza / zdjęcie główne: Bartosz Mrozowski/Kino Świat
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat