

Królestwo Planety Małp to ostatnia odsłona z legendarnej serii. Film został nominowany do Oscara za Najlepsze efekty specjalne. O stworzeniu jednej z sekwencji, w której życie traci Raka, opowiedział dla Screen Rant Erik Winquist, czyli nadzorca efektów specjalnych.
Nowe informacje o prequelu Igrzysk śmierci
TA scena z Królestwa Planety Małp to majstesztyk CGI
W Królestwie Planety Małp w pewnym momencie dochodzi do śmierci Raki (Peter Macon). Erik Winquist zdradził, że w tej sekwencji konieczne było połączenie efektów specjalnych i animacji komputerowej z prawdziwymi nagraniami zachowania wody. Ostateczny los Raki zmieniał się w miarę produkcji filmu. Zmian dokonywano nawet podczas ostatniego etapu post-produkcji.
W sekwencji z rzeką pojawia się scena, gdzie nasza ludzka protagonistka, Mae grana przez Freyę Allan, znajduje się w wodzie razem z Raką. To był moment, w którym potrzebowaliśmy prawdziwej wody. [...] Ale podobnie jak w przypadku całego filmu, chcieliśmy aby to było jak najprawdziwsze. [...] Mieliśmy zbiornik z wodą i plan zdjęciowy dla części mostu. W chwili, w której lądują w wodzie, znajduje się tam pompa. [...] Znaleźliśmy lokację w Australii, która znajdowała się w przepięknym otoczeniu, ale rzeka sama w sobie była bardzo spokojna. Ledwo się ruszała, co nie pasowało do tej sceny. Tak czy siak musieliśmy zrobić wirtualną symulację rwącej rzeki przez prawie kilometr. [...] Kiedy wszystko zaczęło się łączyć w całość, była to współpraca efektów specjalnych, kukiełek, animacji.
[...] Co do ostatnich słów Raki do Noa - Wes wielokrotnie zmieniał zdanie co do tego, co ten miał powiedzieć. [...] Podczas montażu zrozumieliśmy, że potrzebna jest jeszcze jedna zmiana, więc Peter po prostu nagrał siebie telefonem i ten występ ostatecznie znalazł się w filmie, ale dopiero po skomplikowanym procesie.
Najlepsze efekty CGI w historii kina
Źródło: screenrant.com

