Showrunner to najważniejsza osoba w produkcji serialu. Odpowiada za cały dzień prac nad danym odcinkiem i jest najważniejszym z producentów. Ważna funkcja, dlatego też twórcy nowych seriali starają się szukać do tego zadania najlepszych ludzi.

I tak zatrudnienie znalazł choćby Brad Kern, który niedawno pracował przy "Human Target". Producent będzie showrunnerem nowego serialu stacji ABC pod tytułem "Poe". Fabuła ma skupiać się na pierwszym detektywie - Edgardzie Allanie Poe, który pracował w Bostonie, w 1840 roku.

Z kolei Howard Gordon doskonale znany z prac nad "24" będzie odpowiadał za produkcję bardzo ciekawie zapowiadającego się dramatu "REM". Nowy serial stacji NBC opisywany jest jako thriller w stylu "Incepcji". Opowiada o gliniarzu, który budzi się po wypadku i odkrywa, że żyje w dwóch różnych rzeczywistościach. Wydaje się, że mamy odpowiednią osobę na odpowiednim miejscu.

Za produkcję "Cooper & Stone" - nowego dramatu The CW odpowiadał będzie John Wirth, który niedawno pracował przy "The Cape". Akurat posiadanie w CV "The Cape" nie nastraja optymistycznie, ale produkcja The CW to coś zupełnie innego. Serial opowiadać ma o dwóch kobietach, detektywach, które są najlepszymi przyjaciółkami. Poza tym, że są najlepszymi detektywami w mieście, świetnie radzą sobie z rozmowami o modzie, muzyce czy pop-kulturze.

Jonathan Groff jeszcze niedawno pracował przy "Happy Endings". Producent pozostaje w ABC i rusza z robotą na planie komedii "My Frickin`Family". Fabuła skupia się na młodej parze, których życie zmienia się, gdy dostają dziecko. Razem z dzieckiem pojawiają się czterej dziadkowie z bardzo różnym kulturowym pochodzeniem.