Będzie nim Walter White, grany przez Bryana Cranstona, który przejmuje interes po Gusie Fringu. Gillgian zdradza, że historia w ostatnich 16 odcinkach serialu będzie nadal kierować się w mroczną i niebezpieczną stronę.
Pojawiła się spekulacja, że bohaterami, którzy odkupią swoje złe uczynki mogą być Jesse lub Hank. Gilligan podkreśla, że prawdziwy łotr jest tylko jeden.
- Gus pozostawia po sobie pustkę i mam nadzieję, że dobrze wypełnimy ją Walterem Whitem i być może kilkoma innymi postaciami. Będzie to coś innego, ale mam nadzieję, że równie interesującego - opowiadał twórca.
Premiera zaplanowana jest na lato w USA.