

Postać Enchantress (Cara Delevingne) jest owiana tajemnicą. Nie wiemy, czy należy ona do tytułowej grupy, czy może jest ich przeciwniczką. Aktorka w rozmowie z "Empire" wyjawia kilka ciekawostek:
- Jest ona poszukiwaczką przygód, która zawsze szukała nutki adrenaliny. I dostaje to, czego chciała, ale w straszliwy sposób. Na początku filmu odkrywa jaskinie i coś w środku.
kliknij, by powiększyć
Czytaj także: Jaki będzie czarny charakter w "Legionie samobójców"?
Tym czymś będzie właśnie Enchantress,, gdyż bohaterka będzie opętana przez magiczną istotę. To oznacza, że Cara Delevingne tak naprawdę gra w filmie dwie postacie.
- Jest pradawną czarodziejką. Dziką istotą. Była uwięziona przez bardzo długi czas i teraz w końcu może wyjść na świat. Grają tę postać mówię innym akcentem, który jest głębszy i bardziej elegancki. Przygotowując się do roli słuchałam "Red Right Hand" Nicka Cave'a o diable oraz dużo Megadeth. Po prostu sporo złych rzeczy - opowiada.
"Suicide Squad" zadebiutuje w sierpniu 2016 roku.
Źródło: Empire / zdjęcie główne: Empire

