Lootboksy to nie hazard – ocenia polskie Ministerstwo Finansów
Oznacza to, że w Polsce twórcom gier wideo można więcej niż w krajach, które lootboksy uznały za działania hazardowe.
Oznacza to, że w Polsce twórcom gier wideo można więcej niż w krajach, które lootboksy uznały za działania hazardowe.
Wracamy do tematu, jaki poruszaliśmy przed kilkoma tygodniami. Wtedy głośno zrobiło się o grze FIFA 19, która w opinii jednej z kancelarii prawnej, łamie zapisy polskiej ustawy hazardowej. EA było pewne swego, że gra żadnych krajowych przepisów nie narusza i jak się okazuje, stanowisko Ministerstwa Finansów to potwierdza. Sęk w tym, że MF opiera się na starym prawie z 2009 r., które może nie uwzględniać takiej formy hazardu, z jaką mamy styczność w przypadku gier wideo wielu producentów.
Podczas, gdy na wojnę z lootboxami przygotowują się rządy m.in. Korei, Belgii, Holandii, Australii, Szwecji, Niemiec, Finlandii, Wielkiej Brytanii i wreszcie Stanów Zjednoczonych, w Polsce nie widzi się problemu.
Ministerstwo jednak zaznacza, że "dostrzega ryzyko związane z coraz większą popularyzacją elementów łączących w sobie losowość i odpłatność, które stają się integralnymi częściami gier komputerowych", ale samo z siebie nie będzie podejmowało konkretnych działań, bo prawo mamy w kraju takie, a nie inne.
W skrócie oznacza to tyle, że w Polsce skrzynie z losową zawartością kupowaną z prawdziwą gotówkę, także w grach, które nie mają oznaczenia PEGI 18, a więc przeznaczonych dla niepełnoletnich graczy, mogą być dostępne.
Źródło: cdaction.pl / fot. bluehole
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat