Luke Cage jest tak silny, że zatrzymał Netflix? Zabawne tłumaczenie wczorajszej awarii
Prawdopodobnie ci z Was, którzy wczoraj wieczorem zapoznawali się z przygodami Luke'a Cage'a na Netfliksie, musieli mierzyć się z awarią platformy. Jeden z twórców serialu o herosie Marvela wytłumaczył ją w zabawny sposób.
Prawdopodobnie ci z Was, którzy wczoraj wieczorem zapoznawali się z przygodami Luke'a Cage'a na Netfliksie, musieli mierzyć się z awarią platformy. Jeden z twórców serialu o herosie Marvela wytłumaczył ją w zabawny sposób.
Wczoraj wieczorem, mniej więcej od godz. 20:00 polskiego czasu, Netflix przeżywał spore problemy na całym świecie. Platforma uległa awarii - nie tylko nie działało odtwarzanie wideo, ale momentami przestawała funkcjonować cała strona. Jak do tej pory nie poznaliśmy oficjalnych powodów takiego stanu rzeczy; w sieci spekuluje się nawet, że przyczyną mógł być hakerski atak DDoS. W zabawny sposób do sytuacji odniósł się jeden z twórców serialu Luke Cage, Cheo Hodari Coker:
Wygląda na to, że cały serial bardzo szybko zdołał obejrzeć Quentin Tarantino. Wczoraj podzielił się on bowiem przemyśleniami na temat produkcji. Reżyser wyznał, że w latach 90. był bliski stworzenia filmu o przygodach Luke'a Cage'a - ostatecznie zdecydował się jednak na nakręcenie Pulp Fiction. Tarantino niekoniecznie jednak jest fanem obecnego podejścia do tej postaci. Jego zdaniem, zamiast odczytywać na nowo historię herosa, powinna ona zostać osadzona w latach 70., które stanowiłyby doskonałe tło dla działania takiego bohatera, jak przekonuje jeszcze reżyser: "bohatera do wynajęcia".
Czytaj także: Luke Cage - recenzja przedpremierowa
Serial Luke Cage zadebiutował na platformie Netflix w miniony piątek.
Źródło: deadline.com / zdjęcie główne: Netflix
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1993, kończy 31 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1969, kończy 55 lat