Maciej Szcześnik w rozmowie z serwisem ClickOnline wypowiedział się na temat systemu magii, jaki obecny będzie w trzeciej odsłonie przygód sławnego wojownika.

[cytat=Maciej Szcześnik]Początkowo Geralt będzie dysponował wyłącznie pięcioma znakami. Ale na tym nie koniec, gdyż w "Wiedźminie 3" wprowadzamy odmieniony tryb rzucania czarów, który efektywnie podwaja liczbę znaków, które oddano w ręce gracza. Te alternatywne wersje odblokują się wraz z rozwojem postaci, ale nie myślcie, że będą to jedynie silniejsze wersje tych samych czarów - zaoferują zupełnie nowe taktyczne zastosowanie.

Za przykład niech posłuży znak Aard. Jego podstawowa wersja wysyła telekinetyczny pocisk, który ogłusza bądź nokautuje przeciwnika. Z czasem gracze odblokują alternatywną wersję znaku i po wciśnięciu, a następnie przytrzymaniu przycisku wypuszczą falę uderzeniową, która powali wszystkich wrogów znajdujących się w pobliżu (widać to nawet na jednym z trailerów). Takie podwójne zastosowanie otrzyma każdy z pozostałych znaków.[/cytat]

Taka różnorodność z pewnością wprowadzi do gry pewien element strategiczny, może więc być ciekawie.