Martin o scenach gejowskiego seksu
W czasie spotkania z fanami George R. R. Martin wypowiedział się na temat różnic pomiędzy ukazywaniem scen z homoseksualistami w książkach z serii "Pieśń Lodu i Ognia" i powstałym na ich bazie serialu Gra o tron.
W czasie spotkania z fanami George R. R. Martin wypowiedział się na temat różnic pomiędzy ukazywaniem scen z homoseksualistami w książkach z serii "Pieśń Lodu i Ognia" i powstałym na ich bazie serialu Gra o tron.
George R.R. Martin z miłośnikami swoich książek spotkał się w Edynburgu. W ramach pytań od fanów jeden z nich poruszył kwestię różnicy pomiędzy tym, jak homoseksualność i biseksualność bohaterów pokazana jest w serialu Gra o tron produkcji HBO a jak podchodzi do tego sam autor w swoich książkach, gdzie więcej się sugeruje, niż mówi wprost.
Martin różnice rzecz jasna dostrzega. Tłumaczy ją odmienna perspektywą - w jego powieściach wszystkie wydarzenia opisane są z czyjegoś punktu widzenia, co narzuca ograniczenia, wynikające w dużej mierze z wiedzy i niewiedzy bohaterów. W serialu natomiast tego nie ma, co pozwala pokazać znacznie więcej. Dlaczego więc w "Pieśni Lodu i Ognia" nie ma rozbudowanych scen gejowskiego seksu? Bo żadna z postaci, której oczami obserwujemy wydarzenia, nie jest gejem.
Czy to się zmieni? Martin nie wyklucza takiego rozwoju spraw. Wspomniał nawet, że dostaje sporo listów, w których - zwłaszcza czytelniczki - proszą go o dopisanie takich wątków. Choć od razu zaznaczył, że tego typu prośby nie mają na niego wpływu. To nie demokracja - tłumaczy. Gdyby to była demokracja, Joffrey zginąłby dużo wcześniej. Jeżeli sceny gejowskiego seksu pojawią się w "Pieśni Lodu i Ognia", to tylko dlatego, że tak wyniknie z rozwoju fabuły.
Źródło: The Guardian
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat