

Po dwóch odsłonach netflixowego W lesie dziś nie zaśnie nikt przyszła pora na kolejny polski pełnoprawny horror inspirowany klasykami z ery VHS-ów. Martwi przed świtem to nowa produkcja, w której pierwsze, mordercze skrzypce zagra gwiazda serialu 1670, czyli Bartłomiej Topa. W sieci pojawił się pierwsza zapowiedź.
Obcy: Ziemia - sezon 1, odcinek 8 (finał sezonu) - recenzja spoilerowa
Martwi przed świtem - zapowiedź
Warto dodać, że jest to debiut VHS Hell w roli dystrybutora kinowego. Produkcja ma się ukazać w polskich kinach 31 października 2025 roku, a zatem dokładnie na Halloween. Czy będzie to dobry seans, żeby poczuć dreszczyk emocji? Sprawdźcie zapowiedź poniżej:
W obsadzie zobaczymy gwiazdę popularnego 1670, czyli Bartłomieja Topę, który zagra rolę mordercy. W filmie pojawi się także Paulina Zwierz, Adam Machalica, Monika Frajczyk, Piotr Nerlewski, Sylwia Boroń i Łukasz Szczepanowski.
Martwi przed świtem - opis fabuły
Historia opowiada o tajemniczym pisarzu, który zaprasza grupę młodych aktorów do udziału w adaptacji swojego scenariusza. Próby w odosobnionej posiadłości szybko przeradzają się w koszmar – bohaterowie zaczynają ginąć jeden po drugim, a granica między fikcją a rzeczywistością coraz bardziej się zaciera. Pytanie pozostaje otwarte: kto – albo co – zabija?
Źródło: X (@KinoAlertPL)

