Marvel jest lepszy niż DC jeśli chodzi o aspekty naukowe - tak twierdzi deGrasse Tyson
Neil deGrasse Tyson twierdzi, że Marvel pokonuje DC w kwestii dbałości o naukowe realia w filmach.
Neil deGrasse Tyson twierdzi, że Marvel pokonuje DC w kwestii dbałości o naukowe realia w filmach.

Neil deGrasse Tyson, ceniony astrofizyk, jeden z najsłynniejszych popularyzatorów nauki i prywatnie wielki miłośnik świata kina i telewizji, od lat zabiera głos w kwestiach związanych z popkulturą. To on w swoich internetowych materiałach wideo rozbierał na czynniki pierwsze pochodzące z filmów aspekty naukowe, by przywołać w tym miejscu choćby dźwięki kosmicznych eksplozji w filmie Strażnicy Galaktyki Vol. 2, wysyłanie na nowe planety robotów przed ludźmi w obrazie Obcy: Przymierze czy sposób czytania języka kosmitów w produkcji Nowy początek. Teraz deGrasse Tyson postanowił odnieść się do kwestii tego, kto radzi sobie lepiej jeśli chodzi o naukowe podłoże w przedsięwzięciach kinowych realizowanych przez Marvela i DC.
W trakcie wywiadu promocyjnego 2. sezonu prowadzonego przez siebie serialu dokumentalnego Cosmos: Possible Worlds, astrofizyk przyznał, że Marvel na tym polu pokonuje rywala (naukowiec użył stwierdzenia "bez dwóch zdań") - ukazywane przez Dom Pomysłów metody naukowe są znacznie bliższe tym znanym z prawdziwego świata. Jak twierdzi deGrasse Tyson:
Warto przypomnieć, że deGrasse Tyson miał już w swojej karierze związki z DC - jego postać pojawiła się w jednym z komiksów z serii Action Comics, a astrofizyka mogliśmy również oglądać w ramach gościnnego występu w filmie Batman v Superman: Świt sprawiedliwości.
Zobacz także:
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: Screen Rant/Marvel/DC




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1997, kończy 28 lat
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1988, kończy 37 lat

