Marvel

Marvel w zeszłym roku usunął logo organizacji Black Lives Matter (BLM) z okładki komiksu Miles Morales: Spider-Man #9. Użytkownicy Twittera dopiero teraz spostrzegli, że charakterystyczna, zaciśnięta pięść pojawiła się w oficjalnej zapowiedzi zeszytu, natomiast nie ma jej w ostatecznej wersji historii, która trafiła do sprzedaży. Rysownik Patrick O'Keefe przedstawił tytułowego bohatera w trakcie przemieszczania się pomiędzy budynkami Nowego Jorku; w udostępnionych przez Dom Pomysłów materiałach promocyjnych na jednym ze świateł ulicznych faktycznie widać symbol BLM, przy czym w wersji, która ukazała się na rynku 14 sierpnia 2019 roku, to samo światło jest puste. 

Przypomnijmy, że BLM to ruch mający na celu walkę z rasizmem systemowym i obronę osób czarnoskórych przed jakąkolwiek formą przemocy. W ostatnich miesiącach znów jest o nim głośno, głównie za sprawą uczestnictwa w protestach organizowanych w następstwie śmierci George'a Floyda. Warto w tym miejscu nadmienić, że niektórzy członkowie ruchu w czasie nowojorskich zgromadzeń zakładali na siebie maski samego Milesa Moralesa. 

Źródło: Marvel

Portal Screen Rant skontaktował się z rysownikiem, który wersję okładki z symbolem BLM zamieścił rok temu na swoim koncie na Twitterze - O'Keefe nie udzielił jednak żadnych wyjaśnień. Anonimowe źródło serwisu w Marvelu przyznaje za to, że wydawnictwo stara się unikać wykorzystywania logo innych firm czy podmiotów trzecich, aby nie narazić się na niepotrzebne procesy związane z kwestią prawa autorskiego. 

Dodajmy jeszcze, że Marvel w swoich mediach społecznościowych rozmaitymi wpisami wspierał już protestujących z Black Lives Matter. 

Zobacz także:

-

Marvel - najważniejsze wojny uniwersum w historii. Ile z nich naprawdę znacie?

-

Plotka

Spider-Man 3 - Joel Kinnaman na celowniku Marvel Studios. Do jakiej roli?