Podstawową sprawą dla Damona jest powrót Paula Greengrassa do reżyserii . Drugą jest ciekawa i dobra historia, której na tę chwilę nie mają.
Zdradził, że zgłosił się do Jonathana Nolana, aby pomógł wymyślić jakąś ciekawą historię, która mogłaby umożliwić powrót Jasona Bourne'a. Niestety, nawet brat Christophera Nolana nie potrafił znaleźć recepty na wiarygodną opowieść.
Damon dodaje, że muszą szanować widzów, którzy polubili przygody Bourne'a i nie mogą ich traktować jako coś pewnego. Póki nie zdołają stworzyć czegoś, co będzie tak dobre jak pierwsze trzy filmy, Bourne nie powróci.
Damon zdementował, że jest przeciwko powrotowi do tej roli. On i Greengrass z chęcią zrobiliby kolejną część, ale problemem jest brak dobrej historii.