

Mel Gibson był na festiwalu w Cannes z okazji premiery swojego najnowszego filmu Blood Father w reżyserii Jeana Francois Richeta. W jednym z wywiadów zdradził, że dostał propozycję zagrania Odyna w filmie Thor, ale zdecydował się odmówić. Ostatecznie rolę dostał Anthony Hopkins. Podkreśla, że jest otwarty na takie role.
W jednej z rozmów został zapytany, co sądzi o komiksowych filmach:
- Niektóre filmy są dobre. Inne są zabawne jak Strażnicy Galaktyki albo pierwszy Iron Man. A niektóre to po prostu ucieczka od rzeczywistości. W końcu bez problemu każdy może oglądać Spider-Mana tworzonego po raz piąty - tłumaczy.
Uważa, że współczesna branża filmowa kompletnie się zmieniła. Jego zdaniem kiedyś w wysokobudżetowym kinie było więcej różnorodnych historii, filmów i kreacji, a teraz cała kreatywność została zepchnięta do kina niezależnego. Tam twórcy muszą to robić dwa razy szybciej za połowę budżetu.
Mel Gibson obecnie pracuje nad swoim kolejnym reżyserskim projektem - Hacksaw Ridge - którego fabuła rozgrywa się w czasach II wojny światowej.
Źródło: slashfilm.com / zdjęcie główne: materiały prasowe

